Świąteczne cukierki ;)

Zapraszam wszystkich na świąteczne cukierki :)
W środku znajdziecie między innymi papiery 8x8, bazy do kartek, mazaki, tusze, guziki, brokat, kalendarzyki na 2009, zeszłoroczną gazetkę craftową, naklejki, naklejki 3d, kalki itp:)
Candy kończy się w sobotę, 7 listopada o godzinie 23.59, do tego czasu w każdy poniedziałek (czyli 2 razy) do tego zestawu coś dorzucę, a w poniedziałek 9 listopada, już z Polski, paczka poleci do szczęśliwej zwyciężczyni :)
Zasady proste jak w candy- wspomnijcie o nim u siebie na blogu i zostawcie komentarz pod tym postem z linkiem do Waszego bloga :) miłego polowania!

mały notesik

mały notesik dla koleżanki wybierającej się w podróż do Tajlandii, Australii i Kambodży... aż chce się powiedzieć ''nie ma rzeczy niemożliwych" :):)
notebook for friend who is going to travelling around Thailand, Kambodja and Australia

poza tym przedsmak świątecznych kartek :) jeszcze wiele czeka na wyprodukowanie :)
And a little pre-christmas production hs just started :)

Jagodziane urodziny :)

Mały prezent urodzinowy :) notesik z okładką, którą sama pociapkałam farbami, kredkami i glimmerowym tuszem, a do tego stworek wycięty z papierka na którym mieszałam farby przyklejony na kartoniku i może służyć jako zakładka czy-coś :) I kocie zakreślacze z mojego ukochanego paperchase :)

A little birthday gift- notebook with hand-painted cover, and a little monster which I made from the paper I used for mixing my acrylics, sticked on the clack paper might be useful as a bookmark:) And kitty-highlighters from my beloved shop- paperchase

album Kasio Fabowy cd :)

więc tydzień 1 odhaczony :)
Paragon z pierwszych zakupów razem, a hm dieta... poszła w odstawkę :D

a teraz pora na jedzonkooo!!! :P
mniam mniam mniam, czosnkowe bułeczki, zupka brokułowa i pieczony bekon :) I komu ślinka cieknie no komu?:>

w herbacianym domku

Hejjjjoooo :):):)
Udało mi się usiąść na chwilę między poranną herbatką, michą owsianki, a wyjściem do pracy (ba! może nawet jak szczęście dopisze to uda mi się sklecić kartkę lub dwie, co za luksus!). Ilość mojego wolnego czasu skurczyła się do minimum odkąd Fab tu zamieszkał, ale bosko jak bosko jest, a co:)

Mam kilka rzeczy do pokazania, udało mi się zrobić pracę na Interpretownię Craftowa (ale to tajemnyyycccaaaa hyhyhy chwilowo), poza tym parę drobiazgów, ale na pierwszy ogień idzie DOMEK :D który powstał jako parapetówkowy prezent:)

tadam:



a w domku zamieszkały herbaty z mojej kawiarni :) Między innymi ta (pyszna zielona herbata z wmieszanymi płatkami wiśni) i ta (rooibos- bez kofeiny, słodka, aromatyczna, z kokosem, prosto z RPA). W ogóle jako baristka (hyhy, szczerzy się) któregoś dnia tu strzelę wywód na temat kaw i herbat :D Achh jak ja to polubiłam :) A no i artlatte ;) chociaż moje serduszka i kwiatki na kawie bardziej chwilowo przypominają męskie to i owo ku uciesze wszystkich dookoła ;)

album dla nas i o nas , odsłona pierwsza-okładka :)

tak mnie nosiło i korciło na zrobienie albumu naszego, ale nigdy na to nie było czasu, a po 10 miesiącach i zaległości za dużo, zwłaszcza, że zdjęć i świetnych chwil do oscrapowania mamy co niemiara. Zawzięłam sie więc w sobie i jako, że za 2 dni zaczynamy mieszkać RAZEM (:D:D:D:D) skleciłam okładkę a wpisy wpadać będą na bieżąco z częstotliwością minimum raz w tygodniu :)