ehehe wrócił mi power po tym weekendzie!! ciekawe, w piątek leżałam zwinięta w kłębek i ryczałam w poduszki, a po 2 dniach oddechu siły wróciły, motywacja i optymizm też :)
Fablamaca değişti/has changed...
13 lat temu
ehehe wrócił mi power po tym weekendzie!! ciekawe, w piątek leżałam zwinięta w kłębek i ryczałam w poduszki, a po 2 dniach oddechu siły wróciły, motywacja i optymizm też :)
Autor: Kasia o 22:53
2 Comments:
i niej jak najdłuzej ten optymizm trwa :)))
dzięki :*
a jak przedzlotowo?
Post a Comment