Mikołajki :)

Mimo że Mikołajki dopiero w czwartek [6 grudnia;)], u mnie prezentowo jest już od czwartku [29 listopada] wieczorem :) Dotarły paczuszki z wymiany mikołajkowej na forum :) Teoretycznie do czwartku powinny leżeć zamknięte, ale na szczęście :D zasady zostały zmienione:D chyba nie wytrzymałabym przez tydzień z prezentem, którego nie-można-otworzyć :D


Pierwsza paczuszka od mamamady:) a w niej wszystko piękne i cudowne (do obejrzenia w galerii mikołajkowej) folder na CD z cudownymi kwiecistymi płytami, masosolny aniołek i dzwoneczki w pięknie zdekupażowanym pudełko z aniołkiem (którego uwielbiam:)) , rulonik ozdobnych papierów, wycinanki z puncherów i oczywiście ATC wymiankowe :)
Piękny prezent, za który bardzo, bardzo kochana Ci dziękuję ;*

I paczuszka od Miqua83...:) zauroczył mnie zapach, który wyfrunął z paczki zaraz po przebiciu się przez papiery :) zapachniało świętami! w paczce były (już ich nie ma :D) pierniczki... mniam :)
A poza tym świąteczny folderek na CD z gwiazdkowymi zdjęciami, notesik scrapuszkowy w super papierze w grochy (akurat na przedświąteczne zapiski i planowanie sylwestrowej imprezy:), zakładka, wymiankowy ATC, wstążeczki i mikołajek :)
dziękuję!!

Dziewczyny trafiły z tymi prezentami w sedno! Jestem zachwycona, oczarowana i w ogóle.. wzdycham do nich :)

Moje paczuszki poleciały w świat, mam nadzieję, że szybciutko i szczęśliwie dotrą do odbiorców :) a wyglądają tak:
zasypały mnie scrapowe rzeczy w tym tygodniu, dotarła paczuszka z zakupami, dłubię świąteczne kartki i jakieś tajne projekty dlatego tak mało piszę tutaj :)
Ale tydzień sam w sobie był rewelacyjny :) Zaczynam robić nowe rzeczy, co zawsze maksymalnie mnie nakręca, motywuje, inspiruje :) W poniedziałek w końcu udało nam się spotkać z przyjaciółmi, co prawda mało nas było, ale i tak rewelacyjnie spędziliśmy w trójkę wieczór :) I spadł mi z serducha jeden problem, co nieco się wyjaśniło.. :) We wtorek załatwiłam praktyki:) Dorożkarnia od marca czeka na mnie, a ja doczekać się nie mogę:) W środę wizyta u Filki :D poznałam ją, Karolę, Kitiw no i Kacperka oczywiście :) oj, strasznie fajnie było;):) potem teatr i też coś nowego się szykuje... zobaczymy, na razie tylko tyle na ten temat:):) w piątek przybył nam nowy bileter :D z czego strasznie się cieszę :) no i wczoraj:) odwołane spotkanie, buu szkoda :( ale za to wieczór to zrekompensował :) Najpierw Opium, potem Amnesia (w bileterskim stylu:)... jejku dawno się tak nie wybawiłam, nie wytańczyłam, nie wyskakałam :):):) musimy częściej, więcej..
to tak w skrócie :) dużo się dzieje, chociaż w głowie szumi mi przede wszystkim sylwester, święta.. no i troszkę wczorajsze;):)

ps.a teoretycznie powinnam teraz być na szkoleniu.. się trochę zaspało :)