powalentynkowo:)

Folderek na płytę z piosenkami sklecony na wymianę na forum (zrobiłam też ramkę, ale nie zdążyłam już ze zdjęciami przed wysłaniem :()



I jedyna kartka-walentynka, którą w tym roku zrobiłam.. . mimo że jest taka surowa to siedziałam nad nia strasznie długo :/ i w efekcie nie wysłałam :P cała ja ;)


w ogóle apropo walentynek- były to najcudowniejsze walentynki jakie do tej pory miałam okazję "świętować" :) Poznałam wtedy 2 cudowne osoby, które mimo że znam dopiero od tygodnia i kilku chwil są mi niesamowicie bliskie i czuję (ha! ja to wiem:P) że to "poznanie" zmieni całe moje życie:) Renata and Asia it's for you :) I hope Asia'll translate it :)

prezent dla Jasia :)

Jaś to synek mojego chrzestnego ;) Troszkę się pospieszył z przyjściem na świat i wyroda ciotka (czyli ja:P) za Chiny nie zdąży z albumikiem dla niego, tak jak to było planowane ;) Powstało więc takie coś- ni to ramka, ni to folderek, ni to album.. ;) COŚ na bazie parawanikowej ;)

OPTYMISTYCZNY wpis u Kianit :)

Kolejny album od którego nie mogłam się oderwać :)
Po prostu trzymając w ręku albumik Kianit czułam taką mega wiosnę w serduchu:)
cały czas latały mi po głowie cytaty, piosenki, wierszyki, które przecież KONIECZNIE muszą
być.. skończyło się na MASZ W SOBIE WIARĘ, bo ta piosenka dała mi siłę, żeby przeżyć styczeń na mega wysokich obrotach z uśmiechem na twarzy.. i tak wygląda pierwsza strona:
a tu piosenka :)
i dalej album- strona 2- mój optymizm :)
tak sobie pomyślałam, że robienie tych wpisów to momentami rewelacyjna podróż do środka siebie, taka mała psychoterapia :P
zdjęcia wyszły jak wyszły .. no ALE ;)

wpis dla UHK i małe zakupki :D

na scrappassion jakiś czas temu ruszyła 4 edycja wędrujących :) tematy są wprost cudowne, albumy dziewczyn przepiękne i rączki same rwą się do wpisywania.. a że jestem pierdołą do kwadratu i nie zrobiłam zdjęć swojego albumu przed wysłaniem.. nie skomentuję:)

dziś wpis dla UHK- miało być brązowo-zielono-naturalnie, bez ozdobnych papierów, temat o miłości (ulala:D).. i takie coś wyczarowałam :)

miało być miłośnie, więc trochę jest z piosenki, trochę z METRA, motylki (które miałam oswajać, żeby nie szalały w żołądku przy każdej okazji;), i płatek z różyczki.. od.. no tak hm ;)
więcej zdjęć tradycyjnie u mnie w galerii na forum ;)

mam fazę na stemplowanie odkąd wczoraj przyfrunęły stemple :] o tak sobie przyfrunęły, wszystkie razem jednego dnia z Holandii, z UK i USAw tle babci ręka ;) Babcia powiedziała, że listonoszka zacznie nas omijać niedługo szerokim łukiem ;) oups ;D

ZDAŁAM

Wszem i wobec donoszę, że sesja zimowa stała się wspomnieniem, wszystko zdane:)
Poza tym dzisiaj mój ostatni dzień na Akademii Pana K. w pon wieczorem koncert Jane Birkin iii... 2 TYGODNIE ROBIENIA CZEGO CHCĘ :D