sesja, sesja.. jeszcze się nie zaczęła a już mam jej dość :)
otwieram książkę/xerówki/notatki.. robię kawę/herbatę .. siadam/kładę się/zwijam w chińskie S... jestem gotowa do NAUKI i.. pfff :P myślami odpływam..
a udało mi się wypisać wszystkie oczojebne zakreślacze. Więc wzięłam kredki do podkreślania... i hm nie pamiętam kiedy ostatnio rysowałam :) trzeba będzie częściej...
Fablamaca değişti/has changed...
13 lat temu
6 Comments:
Kaszellku... ahahaha widzę, że Ty masz podobne podejście co Jaszka...
Otwieram notatki... a wtedy fruuu największa wena mnie dotyka ahaha
i naukę rzucam w kąt :]
trzymam kciuki, żeby udało Ci się skupić :* :D
Jasz, Kaszellek - u mnie tak samo ^^ juz prawe, już robię notatki z fizyki [ble] a tu... nie no, muszę zrobić kartkę/kolczyki/uszyć coś, bo później.. będzie za późno ;p
Ale jestem z Tobą, dasz radę! :D
yhy... ;)
1/10 do przodu :D
hahahahahahahaha no to widzę że sesjo mobilizacja trwa :D
buziii dla Was !! :*
LOWE:*
lowe ju tu ^^ i powodzenia na dalszych egzaminach! :*
:*
JAKOś DASZ RADę;)
a co do tej nauki...tak jest w każdym wieku...
przekładam obowiązkowa robotę na zaraz, aby się pogapić na wasze scrapy;)
Tyyyy Kaszellkowy stworze :P
I jak? już po wszystkim? u mnie po wszystkim... błogiego lenistwa nadszedł czas 8)
Post a Comment