sobota, 10 listopada 2007

przysięgam wam, że płynie czas :)

dziś wracałam z pracy i na dworze był mróz ! to znak, że zima tuż, tuż :) W najbliższym tygodniu minie 5 lat odkąd E. zabrał mnie do Rampy na tintilowskie dzień dobry i odkąd wkręcił mnie w teatr:) 2 miesiące od powrotu z Sycylii :) za niecały miesiąc Mikołajki, a za 2 tygodnie moje imieniny.. doszliśmy z E. do SMSowego wniosku, że niedługo święta i trzeba zacząć pisać listy do Mikołaja.. a potem sylwester:)
Za oknem listopadowa plucha, ale nie dam się, dobry humor nie odpuszcza :)
złapałam się w tym tygodniu na takim marudzeniu, że stoję w miejscu, nie rozwijam się, nic nie robię... pomarudziłam, postękałam i wzięłam się do kupy:) Mam na oku świetne praktyki- właściwie to już muszę tylko zdecydować co wybieram:) pół pokoju książek z BUWu, które jutro będę ogarniać :) zapisany przepis na masę solną i świąteczne pierniczki :) i kilka rozpoczętych scrapowych projektów- trzeba puścić w świat Wędrujący Album, zrobić prezenciska na mikołajkową wymianę ze scrappassion, no i przygotować się na nadchodzące listopadowe święta urodzinowe :)

i w tym momencie z resztą mi wszystko jedno... może nie jest życiowo idealnie, ale nie będzie źle:)

dobranoc:)
Katarzynka

0 Comments:

Related Posts with Thumbnails